top of page
Z racji braku uprawnień "gazowych" nie naprawiam urządzeń gazowych, czyli nie podłączam i nie odłączam kuchenek gazowych, nie naprawiam w nich palników i elementów odpowiedzialnych za pracę instalacji gazowej.
Nie naprawiam urządzeń starszych niż 15 lat, bez wyjątków (jeśli klient nie jest pewien wieku urządzenia, niech prześle mms zawierający zdjęcie tabliczki znamionowej).
Nie naprawiam także drobnego sprzętu AGD tj. miksery, blendery, żelazka wszelkiej maści, suszarki do włosów, i-robotów i podobnych.
Marki takie jak: Miele, Liebherr, Medion, Klarstein, są markami "egzotycznymi" na polskim rynku, dlatego ze względu na kiepską dostępność części zamiennych nie podejmuję się naprawy tych urządzeń.
Nie naprawiam również nieszczelności układu chłodniczego w lodówkach. Znalezienie i usunięcie takiej usterki wiąże się z zabraniem sprzętu na warsztat, i mozolnym długotrwałym poszukiwaniem małej dziurki zazwyczaj w niedostępnym miejscu. Taka operacja obarczona jest bardzo dużym prawdopodobieństwem niepowodzenia a jej koszty wahają się od 600 zł do nieskończoności, które w razie niepowodzenia powinien ponieść klient, co zawsze jest trudne do wyegzekwowania.
Nie lubię napraw związanych z wymianą łożysk w we współczesnych pralkach. Krzyżaki, ośki i tuleje pod łożyska są wykonane z tak podłych materiałów, że założenie nawet najdroższych łożysk najlepszego producenta nie daje gwarancji, że takie łożysko nie pordzewieje po miesiącu pracy w wytłuczonej tulei lub na krzywej ośce. Nie lubię, to nie znaczy, że nie mogę. Koszt takiej operacji to zazwyczaj ok. 650 zł, bez jakiejkolwiek gwarancji niezależnie czy to są łożyska "wymienialne", czy "niewymienialne".
bottom of page